Sunday Inspirations #3
Ponury, deszczowy dzień, więc pomyślałam, że kolejna porcja niedzielnych inspiracji będzie dzisiaj, jak znalazł. Trochę słońca na te nadchodzące dni pełne ponurości, żeby zaszczepić w sercach trochę piękna. :)
Motywem przewodnim dzisiaj w dużej mierze są... włosy. Szukałam inspiracji dla siebie, chociaż sama decyzji nie podjęłam, może Was zainspirują do zmiany. Niestety, moje włosy, a włosy tych pięknych kobiet, to dwa inne światy i choć polubiłam swoje, to wiem, że nie nadają się do wszystkich cięć. A szkoda. Miłego tygodnia!
Zdjęcia pochodzą z: www.tumblr.com i www.weheartit.com
bardzo fajne fryzury , ja zawsze gdy zetnę później tego żałuję i zapuszczam a jak już mają pewną długość myślę znów o ścięciu i tak w kółko ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że taki los większości kobiet. :) ja zdecydowanie też tak mam
Usuń