5 błędów językowych, tak częstych, że już ich nie zauważasz

5 błędów językowych.... to chyba mój ulubiony cykl na tym blogu. Powstanie każdego z tych tekstów wymaga czasu. Niekiedy sporo czasu.. To nie jest tak, że sobie siadam i wymyślam popularne błędy i robię tekst. O nie, nie... ;) Ja po prostu słucham! Te błędy biorę ze środowiska, w którym przebywam. I te z dzisiejszego tekstu zdecydowanie wiodą prym!
Myślę, że są popełniane tak często, że już sami ich nawet nie zauważacie, albo przestajecie zwracać uwagę. Część błędnie używanych wyrażeń z czasem staje się formą akceptowaną, bo usus ma jednak jakiś wpływ na to, co uznajemy za poprawne. Ja nie do końca się z tym zgadzam i walczę o tę poprawność!

W każdym (bądź) razie

W każdym razie albo bądź co bądź. To są synonimy. Używamy ich zamiennie, ale nigdy nie równocześnie. Tym bardziej nie robimy też miksów z tych dwóch! Niektórzy do bądź dorzucają jeszcze i w gratisie i tworzą jakieś szalone "bądzi". Zawsze się zastanawiam, co mają na myśli, mówiąc "bądzi". :D Także pamiętajcie- to są dwa różne wyrażenia i możemy używać ich obu, ale nie jednocześnie.

Okres (czasu)

Zgodnie ze słownikową definicją okres to: <>. Dodawania więc, że okres to okres czasu jest kompletnie zbędne. To tak jakby trzeba było doprecyzować, że masło jest maślane, a cofamy się w tył. Okres to okres i tyle. Może coś trwać jakiś czas albo jakiś okres. Ale nie okres czasu, bo wiadomo, że jak okres, to chodzi o pewien odcinek czasu. 

(Między) Bogiem a prawdą

Bogiem a prawdą to synonim: "prawdę mówiąc". A jest spójnikiem, łączy Boga i prawdę, nie przeciwstawia je. A błędnie rozumiejąc powiedzenie dorzucamy tam to między, żeby podkreślić, że chodzi nam o to coś pomiędzy Bogiem, a prawdą. I nawet, gdyby Bogiem a prawdą miało właśnie takie znaczenie, jak potocznie jest rozumiane, to i tak nie byłoby tam miejsca na między, bo to jest przysłowie, a przysłów nie zmieniamy, nic nie dodajemy i nie ulepszamy. Ot, używamy je takimi jakimi są.

Dlatego bo

To jest jeden z tych błędów, które z powodzeniem mogłyby się znaleźć w tekście o błędach, za które mam ochotę zabić.  W klasie w liceum miałam bardzo zdolnego chłopaka, który został finalistą Olimpiady z Języka Polskiego (pozdrawiam serdecznie :D), ale nagminnie używał "dlatego bo". No po prostu miałam ochotę zabić, jak nic. Bo jednak od osób, które się interesują naszym językiem i mają sporą wiedzę wymaga się więcej, ale jak widać każdy czasami ma jakieś swoje błędy, z którym trudno jest się uporać (ja np. nigdy nie wiem czy poprawnie jest druszlak, czy durszlak :D). Ale do sedna: dlatego, że/ bo. "Dlatego, że" to stała fraza i nie można jej zmieniać i wymieniać sobie elementów. Zamiast niej możemy po prostu powiedzieć "bo", ale już nic więcej nie dodajemy.

W cudzysłowiu

Cudzysłów to dość kłopotliwe słowo, bo wiele osób nie ma pojęcia, jak je odmienić. A prawie zawsze używamy właśnie w wersji odmienionej. Łatwo sobie skojarzyć, że odmienia się tak samo, jak "rów". W rowie - w cudzysłowie. I już się nie pomylisz. :)