Jak wejść w jesień z nową energią?

Początek jesieni to dla mnie od zawsze taki naturalny początek "nowego okresu". Często nawet bardziej niż Nowy Rok. I mam wrażenie, że wiele osób czuje podobnie. Szczególnie tych, które nadal żyją "szkolnym rytmem". To dla mnie naturalne, że kończą się wakacje, czas rozleniwienia i odpoczynku mija i trzeba się na nowo zorganizować i wejść w codzienny rytm. Końcówka wakacji to dla mnie idealny czas, żeby na chwilę usiąść i docenić to, co fajnego do tej pory udało mi się zrobić i pomyśleć o planach na najbliższe miesiące. To wszystko sprawia, że mam głowę pełną pomysłów i wiem, że nie będę się nudzić tej jesieni. Gdybym powiedziała, że nie mogę się doczekać, byłoby to mimo wszystko na wyrost, bo jednak jesień nie jest moją ulubioną porą roku. Takie plany jednak sprawiają, że wizja jesieni staje się bardziej pozytywna, a ja mam więcej energii do działania.






Zakończyć wakacje 

Chodzi mi o to, żeby docenić wszystkie cudowne momenty, które się wydarzyły i przygotować się do pracy po zasłużonym odpoczynku. Mam zamiar zebrać wszystkie zdjęcie i zrobić porządek w folderach, a uwierzcie, że po dwóch miesiącach w Barcelonie zrobił mi się niezły bałagan. Chcę też wybrać moje ulubione kadry i je sobie wywołać na pamiątkę. Jednak zdjęcia w papierowej formie cieszą mnie bardziej. Szczególnie te, które powieszę na ścianie i będę mogła przypominać sobie piękne chwile podczas chłodnych wieczorów. 

Wrócić do regularnego blogowania 

Myślałam, że podczas wakacji będę miała dużo czasu i będę pisać jeszcze więcej. Okazało się jednak, że cieszenie się życiem było dla mnie ważniejsze niż wirtualne życie i zupełnie tego nie żałuję, bo to był fantastyczny czas. Teraz jednak wracam do planowania codzienności, a dzięki temu znacznie łatwiej mi ogarnąć tematy blogowe i pamiętać o znalezieniu czasu na przygotowanie tekstów.

Zacząć przygotowania do certyfikatu 

Jednym z moich nowych długoterminowych celów jest zdanie certyfikatu CAE. Wiem, że czeka mnie sporo pracy, bo mimo, że mój angielski podczas wyjazdu znacznie się poprawił, to jednak certyfikat wymaga specyficznych umiejętności i konkretnej wiedzy. Nie zdecydowałam jeszcze, czy będę się przygotowywać sama, czy wybiorę się na jakiś kurs, ale zdecydowanie zaczynam pracę nad angielskim. 




Oczyścić przestrzeń 

W wakacje przeczytałam książkę Asi Glogazy "Slow fashion" i wiem, że mam sporo do zrobienia w tej kwestii. Może nie mam strasznego natłoku ubrań, ale z drugiej strony nadal mam sporo rzeczy, których nie noszę, albo których już zdecydowanie powinnam się pozbyć. Dzięki temu, że wzięłam ze sobą tylko część ubrań, łatwiej było mi się zorientować w czym chodzę najczęściej i w czym czuję się najlepiej. Dzięki temu wiem już, jakich krojów unikać, a na co zwracać uwagę, a to bardzo pomocne w kompletowaniu spójnej garderoby. 
Poza tym pozbyć się innych zbędnych przedmiotów i przejrzeć szafę pod kątem jesieni - sprawdzić stan płaszczy, czapek, szalików, rajstop, a braki uzupełnić. 

Zaplanować podróże 

Coś w tym jest, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i po powrocie z Barcelony usiedziałam na miejscu.... tydzień, po czym skoczyłam na dłuższy weekend do Gdańska, w odwiedziny do Ady i Rafała z Mniejsze od trzech. No i już nie mogę się doczekać następnych wojaży, ale teraz będzie to wymagało znacznie więcej logistycznego rozplanowania, a wycieczki będą raczej krótkie i w miarę bliskie, ale jestem pewna, że uda mi się wymyślić coś świetnego! 

Rozwój, rozwój, rozwój! 

Pod tym hasłem kryje się mnóstwo pomysłów. Wiem, że szanse, że zrealizuje je wszystkie są raczej małe, ale będę próbować i szukać tego, co przyda mi się najbardziej. Przede wszystkim od poniedziałku zaczynam praktyki w kancelarii i bardzo na tę myśl się cieszę. Chcę również pójść na spotkanie Toast Masters, czyli grupy, która zajmuje się przemówieniami, a to jeden z tematów, który mnie interesuje. Do tego chcę brać udział w konferencjach, spotkaniach dotyczących social mediów i ciekawych wykładach z różnych dziedzin.

To by było na tyle. Naprawdę zachęcam do tego, żeby na chwilę usiąść i pomyśleć o tym, co fajnego nas spotkało w ostatnim czasie i wykorzystać tę dobrą energię i wejść z nią w jesień! Koniecznie dajcie znać, jakie Wy macie plany. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój dobre słowo, motywująca krytyka są dla mnie motorem do działania! Zostaw ślad po swojej obecności. :)

Copyright © 2014 Nikola Tkacz - blog lifestylowy , Blogger